Piękny i efektowny naszyjnik wykonany wg. własnego projektu, bardzo pracochłonną techniką beadibgu - wyplatania koralikami. Szklany kaboszon oprawiony jest koralikami Toho i Fire Polish. Do kompletu przygotowywane są kolczyki i być boże bransoletka lub pierścionek, ale jeszcze się zastanawiam ? :)
Za-chwy-ca-ją-cy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
super blog!
OdpowiedzUsuńpiękne dzieła!!!
pozdrawiam Ewa
Naszyjnik jest przepiękny!!!! A do kompletu proponowałabym pierścionek:-)
OdpowiedzUsuńrób Dorotko pierścionek, ja ich robię całkiem sporo, aczkolwiek uważam, że w naszej technice ich nie za wiele, a naszyjnik naprawdę super,kolce też byłyby fajne...
OdpowiedzUsuńNiesamowity naszyjnik, trafiłam tu przypadkiem i już zakochałam się w Twoich pracach, zazdroszczę i gratuluję zdolności :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:http://maladiemal.blogspot.com/
Istne cudo!
OdpowiedzUsuń